Archivegrudzień 2021

Poród

To miała być moja ostatnia noc w domu, kolejną miałam już spędzić w szpitalu, a kolejnego dnia z samego rana miałam zaplanowaną cesarkę. Pomijając to, że dwa dni wcześniej załamał się pode mną stelaż łóżka (serio serio), byłam w miarę gotowa. Jakieś drobiazgi do torby szpitalnej trzeba było jeszcze dopakować. I trochę mieszkanie ogarnąć, bo pod moją nieobecność dobre dusze opiekować się miały...

Ostatnie wpisy

Najnowsze komentarze

Archiwa

Kategorie

Meta

About Author

Przyszedł w moim życiu moment, kiedy zaczęłam rozważać samodzielne macierzyństwo. Nie dlatego, że zawsze tak chciałam, czy tak to sobie zaplanowałam. Niestety nie na wszystko w naszym życiu mamy wpływ.

Decyzja o samodzielnym sprowadzeniu na świat dziecka nie jest łatwa na wielu płaszczyznach: emocjonalnej, prawnej, medycznej, finansowej, a w końcu także jej odbioru społecznego. Ale czy to oznacza, że mam rezygnować?